Krzysztof Habura, starosta pabianicki, rozpoczął kontrole w powiecie pabianickim. Sprawdza warunki lokalowe i oferuje gminom pomoc.
Część uchodźców zatrzymuje się u nas tylko na chwilę, żeby po kilku dniach wyruszyć w dalszą podróż. Większość jednak czas wojny na Ukrainie chce przeczekać w naszym powiecie. Mamy już około 3.000 uchodźców.
- Celem kontroli jest sprawdzenie w jakich warunkach przebywają nasi goście – mówi starosta Krzysztof Habura. - Jestem bardzo zadowolony z tego jak przygotował się Konstantynów i Lutomiersk. Jedyne co jeszcze potrzebują to wygodniejszych łóżek.
Starostwo spodziewa się dostawy z Agencji Rezerw Strategicznych. Część łóżek od razu zostanie wysłana do gmin i miast powiatu.
W Lutomiersku miejsce zbiorowego zakwaterowania na 50 osób mieści się w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej. Uchodźcy mają bardzo dobre warunki, bo jest kilka pryszniców, toalet, pralnia i duża kuchnia.
- Gościliśmy tutaj już 170 osób – mówi Tadeusz Borkowski, burmistrz miasta i gminy Lutomiersk. - Zazwyczaj są u nas przez kilka dni, by odpocząć i ruszyć w dalszą podróż. Po ich wyjeździe przeprowadzamy dezynfekcję i przygotowujemy miejsce dla kolejnych.
Przyjeżdżają autokarami z punktu recepcyjnego w Łódzkim Domu Kultury. Potem jedni jadą za granicę lub do innych miast, gdzie mają rodziny, znajomych. 70 osób jednak zostało, bo lokale i pokoje w swoich domach zaoferowali im mieszkańcy Lutomierska i okolicy. Przez bazę mieszkań Starostwa ulokowano tutaj już 34 osoby.
Konstantynów Łódzki urządził trzy punkty przyjęć uchodźców. Wygodne lokum w trzech salach Centrum Sportu i Rekreacji przy pl. Wolności znajdzie 15 osób. Czeka na nich 6 pryszniców i toalety. Jest też kuchnia.
- Jesteśmy przygotowani na rodziny z małymi dziećmi, dlatego mniejsze pokoje są wyposażone w łóżeczka dla dzieci, odpowiednie środki czystości i zabawki. Te pomieszczenia są jeszcze puste – mówi Robert Jakubowski, burmistrz Konstantynowa Łódzkiego. - W sumie w prywatnych domach i mieszkaniach mamy już około 300 uchodźców. Oddaliśmy im też mieszkanie komunalne.
Przez bazę lokali w Starostwie mieszkania w Konstantynowie znalazło 59 osób.
Do dyspozycji 10 uchodźców są jeszcze dwa domki drewniane w ośrodku Nad Stawami. Kolejny punkt przyjęć przygotowali druhowie w OSP Srebrna przy ul. Łódzkiej. Tutaj jest miejsce dla 25 osób. Mają dużą kuchnię i odnowione sanitariaty z prysznicami. Kolorowe powłoczki na poduszki uszyła druhna z OSP. Ponieważ wszystkie łóżka to harcerskie kanadyjki, starosta obiecał wygodniejsze z Agencji Rezerw.
- Jesteśmy przygotowani na kolejną falę uchodźców – podsumowuje Krzysztof Habura. - Mamy 50 miejsc w Lutomiersku, kolejne 50 w Konstantynowie, a w Pabianicach prezydent urządza punkt przyjęć na Hali Tenisowej przy ul. „Grota” Roweckiego.
Starosta odwiedził też Centrum Rampa przy ul. Poprzecznej w Pabianicach. Tutaj na dwóch piętrach ulokowano 46 osób.