Mija czwarty tydzień agresji Rosji na Ukrainę, a w naszym powiecie mieszka już około 3.000 uchodźców. Byliśmy gotowi ich przyjąć, bo mieszkańcy powiatu pabianickiego szybko pospieszyli z pomocą. Udostępniliśmy własne mieszkania, domy czy choćby pokoje. Zamieszkały w nich uciekające przed wojną ukraińskie kobiety, dzieci i seniorzy. Są też osoby niepełnosprawne. Wciąż zbieramy dla nich żywność, środki czystości, kołdry i poduszki.
O tym jak pomagamy uciekinierom z Ukrainy mówi starosta pabianicki Krzysztof Habura:
Uchodźcy przyjechali do powiatu pabianickiego już w pierwszych dniach wojny. Cztery kobiety i sześcioro dzieci sami przywieźliście z Dołhobyczowa.
Krzysztof Habura: - W trzeci dzień wojny okazało się, że trzeba przywieźć uchodźców z granicy. Była godzina 14.00 w sobotę, gdy dowiedzieliśmy się, że nie mają transportu. Dwie godziny później mieliśmy już pożyczone busy, pieniądze od przedsiębiorców na paliwo, a o godz. 17.00 przywieziono nam dary dla Ukrainy. Załadowaliśmy po dachy dwa busy i o 20.00 ruszyliśmy w stronę granicy. Wróciliśmy w niedzielę z dziesięcioma osobami.
Starostwo jako pierwsze rozpoczęło przygotowywania do pomocy dla uciekających z Ukrainy.
Krzysztof Habura: - Gdy na granicy stanął tłum uchodźców, sytuacja została uznana za kryzysową. Od razu zaczęliśmy działać, bo to nasz obowiązek. Jako Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego jesteśmy także łącznikiem wojewody łódzkiego z gminami wiejskimi i miejskimi naszego powiatu.
Tydzień później znów sprzed Starostwa wyruszyły na granicę busy i autokar.
Krzysztof Habura: - Tym razem nie pojechałem. Zostałem na miejscu, bo spodziewaliśmy się większej grupy uchodźców. Trzeba było przygotować dla nich odpowiednią liczbę lokali mieszkalnych, być gotowym do wydawania żywności, odzieży… i w kilka godzin to wszystko zorganizować. Każde miejsce w autach było na wagę złota, bo spodziewaliśmy się wielu uchodźców. Chcieliśmy też, żeby pojechał lekarz, pielęgniarka i dwóch tłumaczy. I dobrze się stało, bo jedno z dzieci było chore. Natychmiast dostało lekarstwo.
Szczęśliwie dojechało do nas 39 osób. Sporo było małych dzieci. Rodziny miały też zwierzęta.
Krzysztof Habura: - Tak, to było 13 rodzin. Autokar był przed godziną 22.00. Przed Starostwem pojawili się opiekunowie, którzy udostępnili im swoje mieszkania. Gdy ktoś nie miał transportu, wtedy uchodźców odwozili kierowcy ze Starostwa. Była noc, zimno. Widok był przytłaczający. Niektóre kobiety stały z dłońmi zaciśniętymi na rączkach walizek, bo tylko tyle ze sobą zabrały. Były koszmarnie zmęczone i wystraszone.
Wciąż zbieracie żywność, środki czystości, koce, śpiwory, środki medyczne, lekarstwa… Gdzie to jest magazynowane?
Krzysztof Habura: - 62 palety darów zostały już wysłane do wojewody łódzkiego, a za jego pośrednictwem dalej na Ukrainę. To tylko część darów, bo mamy magazyn dla uchodźców mieszkających w naszym powiecie, którzy poprzez Starostwo znaleźli lokale. Dla nich jest przygotowana żywność, środki czystości, chemia i odzież. Taki punkt urządziliśmy na parterze budynku przy ul. Sejmowej, gdzie mieści się Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza. Urząd Miejski ma magazyn darów dla uchodźców w hali sportowej przy ul. Orlej.
Czego najbardziej brakuje?
Krzysztof Habura: - Oleju, mleka, środków czystości, żeli do mycia, szamponów, płynów do zmywania, kołder, poduszek… Dlatego organizujemy kolejne akcje i zbiórki. Najpierw razem z KOD-em urządziliśmy wiec „Solidarni z Ukrainą”. Potem Starostwo było współorganizatorem koncertu dla Ukrainy w Centrum Handlowym Tkalnia, na którym zagrał między innymi Proletaryat. Zebraliśmy wtedy sporo darów. W ostatnią niedzielę odbył się spacer na Lewitynie „Powiat Pabianicki solidarny z Ukrainą”. Znów zbieraliśmy dary. Do puszek uczestnicy marszu wrzucali pieniądze. Zebraliśmy aż 11.142,20 zł i 2 euro. Chcemy za nie kupić żywność i środki czystości dla ukraińskich rodzin. Część tej kwoty dał klub koszykówki PKK’99. To pieniądze z licytacji piłki z podpisami reprezentacji polski streetball. Składam olbrzymie podziękowania dla wszystkich naszych mieszkańców za ich hojność i wrażliwość. Będziemy cały czas działać, żeby móc skutecznie pomagać uchodźcom.
Zachęcacie też ukraińską młodzież do nauki w pabianickich szkołach średnich i wszystkich do nauki języka polskiego.
Krzysztof Habura: - Powstają kolejne klasy przygotowawcze. Mamy już 31 uczniów z Ukrainy. I ta liczba wciąż rośnie. Te działania nadzoruje wicestarosta Gabriela Wenne-Błażyńska. Będą dwie klasy w ZS nr 3 przy Gdańskiej. Jeżeli będzie potrzeba, to kolejne powstaną w ZS nr 1 przy Piotra Skargi i w II LO przy Pułaskiego. Języka polskiego uczy wspólnie z wolontariuszami nasza radna powiatowa Ewa Lewandowska. Są też trzy grupy językowe w PODNiDM przy ul. Kazimierza. Tutaj na naukę polskiego zgłosiło się ponad 100 osób. Jest też pomoc psychologiczna i tłumacz, a Powiatowy Urząd Pracy znajduje już oferty zatrudnienia.
Minęły cztery tygodnie i mamy w powiecie pabianickim 1.058 uchodźców.
Krzysztof Habura: - To tylko nasze dane ze Starostwa. W gminie Pabianice zgłoszono 49 lokale i zamieszkało w nich 195 osób. W Konstantynowie zgłoszono 23 lokale - zamieszkało 59 osób. W Lutomiersku zgłoszono 9 lokali - zamieszkało 30 osób. W Ksawerowie zgłoszono 30 lokali - zamieszkało 139 osób. W Dobroniu zgłoszono 43 lokale - zamieszkało 167 osób, a w Dłutowie zgłoszono 5 lokali - zamieszkało 12 osób. Najwięcej zgłosili pabianiczanie, bo aż 93 lokale i przyjęli już 352 osoby. W sumie w naszym powiecie prawdopodobnie jest około 3.000 uchodźców.
Czy są jeszcze wolne miejsca dla uchodźców?
Krzysztof Habura: - Choć każdego dnia odbieramy dziesiątki telefonów od osób, które szukają schronienia, to na szczęście także dzwonią osoby, które otwierają swoje serca i domy dla potrzebujących pomocy. Wiele osób przyjmuje uchodźców prywatnie. Są też fundacje, jest Caritas, który ma w naszym powiecie dwa duże ośrodki w Porszewicach i w Drzewocinach. Gminy przygotowując się na kolejną falę uchodźców tworzą nowe miejsca. W Pabianicach i w Konstantynowie są szykowane hale sportowe. Każda na 50 miejsc. W Lutomiersku hotel i sala gimnastyczna mogą pomieścić nawet 100 osób. Powiat pabianicki jest przygotowany na kolejną falę uchodźców.
POMOC dla uchodźców z Ukrainy
- Numer PESEL dla uchodźców wydawany jest w Urzędzie Miejskim przy ul. św. Jana 4, parter, pokój nr 3. Żeby nie stać w kolejkach, są wydawana numerki na kolejne dni – też w pokoju nr 3. W wyznaczonym terminie trzeba się stawić z wypełnionym wnioskiem i zdjęciem. PESEL pozwoli między innymi na otrzymanie 500 plus na każde dziecko i skorzystanie z pomocy lekarza. Dodatkowo każda osoba będzie mogła ubiegać się jednorazowo o 300 zł na utrzymanie i wydatki. Żeby otrzymać pomoc finansową należy założyć konto w banku. Dla uchodźców są bezpłatne. Wnioski o 500 plus składa się w ZUS (ul. Kościuszki 31), a o przyznanie 300 zł w MCPS (ul. Gdańska 7 dwa stanowiska na II i III piętrze).
- Osoby, które przyjęły uchodźców będą mogły starać się o zwrot poniesionych kosztów na utrzymanie w wysokości 40 zł dziennie od każdej przyjętej osoby, która ma nadany PESEL (Urząd Miejski, ul. Narutowicza 33). Ta forma pomocy finansowej zagwarantowana jest przez 60 dni.
- Do Starostwa Powiatowego można zgłaszać chęć przyjęcia uchodźców. Paweł Glapa z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego nadzoruje bazę domów i mieszkań dla uchodźców. Wciąż są wolne miejsca. Można dzwonić do Starostwa: 605-099-687, 661-108-000 (całodobowo) i 42 225-40-25 (8.00-15.00).
- Punkt zbiórki rzeczowej i żywnościowej w Pabianicach, ul. Sejmowa 2 (Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza) czynny od poniedziałku do soboty w godz. 10.00–18.00. Wciąż potrzebna jest żywność, środki czystości, kołdry i poduszki.
- Tłumaczka pod numerem telefonu: 601 650 024 pomaga w języku ukraińskim i rosyjskim.
- Zainteresowani podjęciem nauki w szkołach średnich lub ich polscy opiekunowie mogą dzwonić do naczelnika Wydziału Oświaty i Wychowania Liliany Forysiak, tel. 42 225 40 36, a także do wicestarosty pabianickiego Gabrieli Wenne-Błażyńskiej – sekretariat, tel. 42 225 40 01, 42 225 40 04 Wydział Oświaty i Wychowania, Pabianice, ul. Piłsudskiego 2, tel. 42 225 40 36, 42 225 40 19
- Pomoc psychologiczną zapewniają poradnie: Poradnia Psychologiczno–Pedagogiczna w Pabianicach, ul. Bracka 10/12, tel. 42 239 77 88 i Poradnia Psychologiczno–Pedagogiczna, Konstantynów Łódzki, ul. Jana Pawła II 44, tel. 42 211 12 48, +48 510 720 99.
- Na naukę języka polskiego dla dzieci, młodzieży i dorosłych z Ukrainy zaprasza Powiatowy Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli i Doradztwa Metodycznego w Pabianicach, ul. Kazimierza 8, tel. 42 215 42 42.
- Dla osób szukających pracy powstał punkt informacyjny dla uchodźców z Ukrainy. Mieści się w Powiatowym Urzędzie Pracy w Pabianicach, ul. Waryńskiego 11, I piętro, pokój 112, tel. 510-743-104 (obsługa w języku ukraińskim i rosyjskim), mail: ukraina@puppabianice.pl.
- Zajęcia dodatkowe dla dzieci i młodzieży z Ukrainy w wieku od 4 do 18 lat odbywają się już w Młodzieżowym Domu Kultury przy ul. Pułaskiego 38 w Pabianicach. Zapraszamy dzieci w godzinach 16.00-21.30. Rozwijanie talentów, zabawa i nauka tańca są w języku ukraińskim, a prowadzi je studentka pochodząca z Ukrainy.